Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Paranoja

Przyjeżdżam do domu widzę jego samochód
Wchodzę do mieszkania słyszę wasze dźwięki

Jego językiem czuję twoje ciało
Jego zmysłami czuję twój dotyk

Mimo jego złości oddajesz mu swe skrzydła
Mimo nienawiści okalasz mnie uśmiechem

Zanurzam się w myślach by zrozumieć czemu to znosisz
Zanurzam się w innej by znów poczuć ciebie

autor

-0 celcjusza

Dodano: 2005-05-14 18:05:02
Ten wiersz przeczytano 397 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »