Parapety
Nasze kamienne parapety. Za oknem śnieg
Spowity obraz pod kołdrą naszego
dzieciństwa
Z którego nie chce nam się wyjść. Tak
ciepło
Kadry krajobrazów sprzed lat. W oczach
naszych
W chmurach gdzieś jest zapisane, o
spotkaniu
Ty i ja. Na dwóch parapetach. Naprzeciw
siebie
Po ponad 300 latach na tej samej linii
wzroku
Siostra i brat pomiędzy podwórzem,
światem
Historią rodziny naszych przodków
Płatki śniegu mieszają się z łzami. Widzimy
się
Z naszych okien myśląc o sobie, o naszej
rodzinie
My, białe szale na oknach. Wspomnienia.
Fotografie
Coraz bliżej, bez przestrzeni, twarzą w
twarz
Już razem. Siostra i brat. Na parapecie
życia
Komentarze (3)
Wiersz zatrzymuje i skłania do zadumy. Pozdrawiam
dzieciństwo to okres takiej magii, że nie sposób z
niej wyjść.
Pokrewieństwo dusz...