Parcie na sławę
Kiedyś sąsiad z góry
chciał się popisać
i przed blokiem udawał Elvisa.
Ale głos mu z gardła wychodził ochrypły
więc te gromkie brawa szybciutko ucichły.
autor
karl
Dodano: 2021-04-10 12:02:29
Ten wiersz przeczytano 769 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
nie każdy może śpiewać ...to po co udawać ...
Witaj...świetna ironia...wielu udaje choć nie
potrafią...pozdrawiam.
Wiele osób maski ma na twarzy. Pozerstwo króluje.
Pozdrawiam serdecznie:)
witaj
ironią o tak
ale największa sztuka jest śmiać się z samego siebie
pozdrawiam