PASJA CZYTANIA

dzisiaj czytanie staje sie zapomnieniem a książka
odkładana do lamusa
a szkoda - bo ile w niej bogactwa - tylko czytelnik
odpowie - pozdrawiam

Ale to musi być dobra książka! Pozdrawiam pięknie 'D

Janku. Podzielam w zupełności Twój pogląd. Tak.
Czytanie to pasja i nawet...no może nieco
przesadzam...uzależnienie. Jeśli nawet tak - to
nieszkodliwe. Jestem osobiście chory - jak nie
zaglądam często do książek . Jestem znany w swojej
bibliotece miejskiej i nieraz prezentowałem paniom,
które mnie tam bardzo miło zaopatrują w książki -
swoje hm...wiersze....

Świetny wiersz.Uwielbiam czytać
książki.Pozdrawiam serdecznie.

Proszę bardzo i do usług.

Dobrej nocy

wierszyk

dobry wierszy, niecodzienny temat,

myślę, że poza niewątpliwymi korzyściami i zaletami,
ma skutki uboczne, czytanie w nadmiarze odrywa od
rzeczywistości i miesza w głowie; pozdrawiam,
najdusiu:)

Super refleksja, najdusiu, zwłaszcza, że jestem molem
książkowym:))

Kontragraf - tak to jest, gdy się chce dobrze a
wychodzi głupio!
Użyłem ,,je ,, bo miałem na myśli
nie książkę a książki. Po Twojej uwadze wychodzi, że
kupujemy ,, skutki uboczne ,,.
Szybko poprawiam zgodnie z Twoją dobrą radą.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam.

Dobra, ponadczasowa refleksja...uwielbiam czytać
książki.
Pozdrawiam:)

Bardzo ładna i refleksyjna pasja czytania, bez skutków
ubocznych. Pozdrawiam serdecznie Janie

Przyjrzałbym się ostatniej strofie. Wydaje mi się, że
niepoprawnie jest skonstruowana.

"Książka jest tak jak narkotyk,
czytając więcej pragniemy.
Lecz nie ma skutków ubocznych,
dlatego je kupujemy."

Wyszło na to, że kupujemy "skutki uboczne."

"Książki są tak jak narkotyk,
czytając więcej pragniemy.
Nie mają skutków ubocznych,
dlatego je kupujemy."

chociaż też nie...bo wychodzi na to samo...

więc tak:

"Książka jest tak jak narkotyk,
czytając więcej pragniemy.
Lecz nie ma skutków ubocznych,
dlatego JĄ kupujemy."

Kiedyś lubiłem czytać książki, mam ich sterty ale mi
przeszło.
Teraz mam inny sposób, biorę akordeon do ręki, gram.To
mnie uspokaja.Każdy ma jakiś sposób na stresy.
Bardzo dobry przekaz.
:))

mariat - serdecznie dziękuję za pomoc. Chociaż
analizuję zawsze wiersz, czasem coś się przeoczy.
Pozdrawiam.

Panie Janie, w dwóch miejscach robię poprawki, w
pierwszej strofce po drugim wersie kropkę zamieniam na
przecinek i trzeci wers z małej, buduję zdanie
złożone, (bo zaczął pan od "Kiedy" to i trzeba je
skończyć wyjaśniając co będzie jak ..to i tamto się
spełni, czyli zdanie podrzędnie złożone) i w
ostatniej czytam troszkę inaczej.
"Książka jest tak jak narkotyk"
A dlatego tak, ponieważ uważam że jest poprawniej,
zwrot "tak jak" oznacza podobnie, a "jest niby"
naprowadza myśl, że zamiennie.
Oczywiście - ja tylko sugeruje, Autor nic nie musi.