Pasujemy (czyli obopolna oferta)
riposta na jeden z wczorajszych wierszy...
Zglaszam sie ja- chetna babka
do faceta - jemu gratka
zauroczyc wszystkie panie,
no wiec biore to wyzwanie.
Jak to robisz? Mam ochote
na twa juz watpliwa cnote,
ale skoro znasz reklame,
niech sie wola nieba stanie.
Ja- to babka niewiniatko...
Moze bede twa golabka?
Chetnie piore i gotuje
lecz szalenczo wprost miluje.
Lubie sport i duzy ruch...
W zdrowym ciele -zdrowy duch,
musisz wiec za mna nadazac
sie przeginac...muskle sprezac.
A ty mowisz, ze mi dasz
wszystko, co najlepsze masz...
Wielkie serce, puste rece...
Mozna chciec wiec jeszcze wiecej?
Hej!-facet-chyba sie nie gniewasz, bo przeciez my kope lat...zartujemy!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.