Patriotycznie i z werwą
Przeleciał nad mą głową owaki orzeł biały,
Pytam się " Dokąd lecisz?"
Rzekł " Do Warszawy,
Stolicy, by nieść Polsce nowinę..."
-"Jaką?"
-"Że wróg tuż za rogiem, to czai się, to
kryje",
Patrzę na niego, słowami przewraca to
szybciej to wolniej,
Rzekłem wreszcie:
-"Cicho! Jesteśmy na wojnie!",
Wtem zamilkł, popatrzył się krzywo,
Wyszeptał to i owo:
-"Taki z Ciebie patriota jak ten naród
cały,
Polskę kochać kochacie, ale nie dla chwały,
Lecz po to,by wiedzieć żeś jest mężnym i
hardym,
Więc powiedzże, po cóż być wolnym?
Skoro szeptać się boisz na polu
powstańczym..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.