Wspomnienie cz.II
Jak długo już jestem w Niebie,
Jak szybko mijają tu dni,
Ilu ludzi przebija się zaciekle,
By móc obok mnie usiąść na jednej z chmur.
"Czy wie Pan gdzie śpią Anioły?"
Zaszeptał głosik niebiański,
"A może wie Pan gdzie są te chmury?
O których mówi tu każdy przybyły"
Stanęła przede mną ma córka,
Mój aniołek jeszcze na Ziemi,
Jak cudne ma swe skrzydełka,
Jak pięknie jest mieć ją przy sobie.
"Gdzie mama?"Zaszeptalem,"Gdzie mama
córeńko?"
"Mama?", Nerwowo odrzekła prędko,
"Mama została na Ziemi,
By móc kiedyś dołączyć do orszaku"
"laczego? Czyżby zapomniała o mnie?,
O Niebie i Boskim Raju?",
Spoglądnąłem w dól by zobaczyć świat,
Zamiast niego widze tysiąc barw,
Jak znajde ją, jak przyciągne do Nieba?,
"Leć mój aniołku już leć, leć po mame",
Poleciało dziecko na niepewnych jeszcze
skrzydełkach,
A ja, usiadłem znów na tej chmurce,
Wpatrując sie w drogę...
W drogę lotu mego dziecka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.