Patrzeć na świat
"Empatia? To jakaś zupa z Azji?"
Cierpienie?
To chyba to, co pokazują w telewizji.
W thrillerach.
Czasami dobre.
Jak się reżyser postara.
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2016-08-01 12:29:26
Ten wiersz przeczytano 1773 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Świat powinien się skończyć dla tego reżysera,
pozdrawiam :)
"Cierpienie?
To chyba to, co pokazują w telewizji."
Nie inaczej ;)
Miłego wieczoru.
Właśnie tak. Brawo Ewo.
Pozdrawiam.
Cierpienia jest tyle na ziemi w człowieku ,że
zbyteczne jest oglądanie go w horrorach i to
cierpienie człowiek człowiekowi...zadaje.Mimo to
cierpienie nas uszlachetnia.Pozdrawiam.
reżyser to jest facet kul,
wie jak sprawić ludziom ból.
Pozdrawiam serdecznie
Myślę że nie mamy pojęcia o cierpieniu dopóki ono nas
osobiście nie dotknie, albo kogoś z naszych bliskich.
Mam na myśli prawdziwe cierpienie a nie jojczenie z
powodu bólu palca u nogi.
I fakt - większość lubi oglądać cierpienie w dobrych
filmach.
A miniatura świetna.
Jest jeszcze inne cierpienie, w realu, "to moje albo
najmojsze".
Innych a głownie tych obcych? W najłagodniejszej
ocenie: co mnie to obchodzi. To nie mój ogródek.
Ciekawy przekaz...
Nastała dziwna era w przekazach filmowych,
podglądania łez i cierpienia
innych osób, czyniąc z tego atrakcję... :)
Maciek.J, oczywiście masz rację. Dzięks :-)))
w thrillerach Ewo
Oczywiście, że tak. Cierpienie niektórzy dostrzegają
tam, gdzie im odpowiada. Wybiórczo.
Ludzie często z cierpienia robią sobie widowisko i to
dobry temat do pogadania, do fałszywego współczucia.
Bo powierzchowne, minutowe łzy czy biadolenie: oj
biedny , oj jaka tragedia - to jest fałszywe
współczucie, które z prawdziwą empatią nie ma nic
wspólnego.
Miłego dnia:)
Czytelnie o naszym wybiórczym spojrzeniu. Miłego dnia.