PECHOWIEC
Czy pech może cieszyć, cóż to za
pytanie
Może zmartwić porządnie i panów i panie
Nie jest łatwo, gdy w życiu nas
prześladuje
Bo co sobie zamierzysz to on ci zepsuje
A najgorzej kiedy pecha masz z kobietami
Inni wciąż cię ubiegają, ty żyjesz
nerwami
No bo cóż to za radość, gdy twoja
dziewczyna
Nagle bez uprzedzenia flirt z innym
zaczyna
Cierpisz i się zastanawiasz czemu to
zrobiła
Przecież było tak miło, a cię zostawiła
Rozpatrujesz sytuację i szukasz
przyczyny
A to pech spowodował, ty jesteś bez winy
Spotykasz na konferencji blondynkę
uroczą
Brązowooką, wokół niej mężczyźni się
tłoczą
Ty też prężysz swój intelekt, sądzisz że
jest wniebowzięta
I słyszysz, gdyby się pan pośpieszył,
jestem już zajęta
Nie nadążasz, chociaż się starasz, nic nie
wychodzi
Patrzysz w lustro - jest nie źle, myślisz o
co tu chodzi
Że o kobiece względy zabiegasz tak
małoskutecznie
A to pech cię prześladuje i będzie trwał
wiecznie
Komentarze (4)
...przereklamowany jest ten pech..to nasza
nieudolność..brak konsekwencji i tyle.Pech wymyślił
leniwy człowiek,taki co to mu przeszkadza rąbek u
spódnicy.Wiersz i owszem,temat lekko satyryczny w
całości, ucieka rytm niestety.. :>
Jak pech to pech..zdarza się i facetowi i kobiecie i w
zyciu i w necie....niestety...
a jeśli ma się pecha z facetami..to myślisz,że jest
inaczej?..Dokładnie tak samo..pozdrawaim
cieplutko..połączona empatią..
no i próżność męska w wierszu .Dziwią się i. płaczą
potem bo idą tam gdzie tłok .Wiersz dobry kontrowersja