Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pechowy Romek

Romek ma pecha i to od dziecka,
bo urodziła Romka mateczka
dnia trzynastego, konkretnie w piątek
i tutaj nieszczęść nastał początek.

Pierwszy wypadek miał jako malec,
bawił się piłką i złamał palec.
Kiedy był starszy, potłukł lusterko,
gdy mu ściągano z głowy wiaderko.

Przy myciu zębów w łazience rano,
uszkodził sobie dłoń i kolano
i tak się mocno uderzył w głowę,
że mu na tydzień odjęło mowę.

Był wraz z rodziną w pobliskim mieście,
kupił na targu, słodkie czereśnie.
I tak czereśnią w buzi się bawił,
że byłby biedak się nią udławił.

Śpiąc na tapczanie, spadł na podłogę,
łamiąc w trzech miejscach, rękę i nogę.
Kiedy kurował się w Białymstoku,
to nagle z nosa dostał krwotoku.

Chłopiec ma drugie łóżko w szpitalu,
wszyscy doktorzy dobrze go znają.
Znów słychać sygnał, lekarz już jedzie.
Romek poparzył się przy obiedzie!

Tata i mama martwią się z rana,
by sobie czegoś syn nie połamał.
A on się śmieje, mówi o pechu,
ale rodzicom nie jest do śmiechu.

Arkadiusz Łakomiak

autor

PanMiś

Dodano: 2017-04-18 13:27:36
Ten wiersz przeczytano 2040 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (47)

grusz-ela grusz-ela

W życiu niezwykle istotną rolę odgrywa tzw. element
przypadku. Dodam, że element pecha rownież.
Przypomniałeś mi mój stary wierszyk:

/a innym to się zawsze szczęści/

ja to mam pecha moi mili
chociaż w tarocie mocne karty
orzech - zawsze wybiorę zgniły
sweter choć nowy - na łokciu zdarty

gdy coś się uda jak cholera
to zaraz w guano się obraca
inni to mają fart i bajera
mi pozostaje nudna praca

w lotto nie wygram wykluczone
na konto z chmur nie spłynie kasa
zawsze mi latem marzną dłonie
a prawda nigdy nie popłaca

i coś wam powiem tutaj jeszcze
bardzo głupiego fakt przyznaję
ja tego mego pecha pieszczę
ja się do cudów nie nadaję


Pozdrawiam Arku :)

jesion jesion

jedzie karetka jedzie
migają koguty
jedzie karetka jedzie
bo Romek znów struty
...Kłaniam się uśmiechając(:

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Fajnie "pech podany"...
+ Pozdrawiam serdecznie

elka elka

Co za pechowy Romek... świetny wiersz
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Lecz gdy Romek, Romanem sie stanie, zalozy rodzine i o
Romku legenda tylko zostanie;))

karat karat

bardzo ładnie wierszem, dla Romka pociecha,
że może się kiedyś uwolni od pecha!
Pozdrawiam!

Janina Kraj Raczyńska Janina Kraj Raczyńska

Fajny, a wniosek z tego taki byle nie trzynastego
rodziły się dzieciaki ;)
:)

PanMiś PanMiś

Bardzo dziękuję za komentarze. :)

karmarg karmarg

świetny dobrze się czyta ...a Romka mi szkoda(mamy
też) chłopak ma wielkiego pecha:-)
pozdrawiam serdecznie:-)

S.33 S.33

Świetny! Jakość z najwyższej półki. Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Fajnie jest czytać Twoje bajki, bo
zawsze są interesujące i z przemy-
ślanym morałem.
Moc serdeczności Arku:}

Zenek 66 Zenek 66

Fajny chociaż pechowy ten Romek
jak kiedyś Tytus Romek i Atomek
Pozdrawiam Arku, miłego dnia

Donna Donna

Witaj. No tak troche pechowy ten Romek, ktorego
opisales w tym sympatycznym wierszu. Z przyjemnoscia
przeczytalam i juz na wlasne dolegliwosci psioczyc
przestalam. Moc serdecznosci.

PanMiś PanMiś

Dziękuję kochani. :)

waldi1 waldi1

super to wyszło .. bardzo pechowo .. już widzę Romka
ze złamaną nogą ..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »