Pędzę na skrzydłach motyla
Szeroka droga przede mną
Do domu daleko i tęskno
Smutno mi za wygodą
Moim ogrodem, przyrodą
Pędzę na skrzydłach motyla
Niedługo nadejdzie ta chwila
Zasiądę sobie wygodnie
Nacieszę oko swobodnie
I będę się cieszyć przyrodą
Moim ogrodem, swobodą
autor
to właśnie ja
Dodano: 2005-07-17 00:11:50
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.