perwersyjnie
krwawię. pełna nadziei, że to
menstruacja
a to nowiuśka maszynka od polsilwera
zacięła świat między pachwinami. do
pogrzebu się zagoi.
piszę. rozpaczliwiec za rozpaczliwcem.
nie w niebieskiej kopercie listy są
gołe.
Wysłane, odebrane, kosz . masochistyczna
korespondencja.
czekam. cierpliwość to jedna z cnót.
jestem rozwiązła i chorobliwie piśmienna.
nic nie bój miły. nie zarażam drogą
kropelkową.
cierpię. złośliwi mówią, że na syndrom
niedopchnięcia,
życzliwi, że na brak miłości. mi jest
wszystko jedno
tylko żeby tak kurewsko nie bolało.
błońskaM
Komentarze (16)
Ty jesteś jednak fajna......tyle ekspresji jest w
Tobie.....psychologowie na pewno by sprecyzowali
dokładnie Twój charakter po Twych
wierszach.............a tego niedopchnięcia nie należy
żałować uprawiając seks na łódce.........