Pewnego Dnia
Któregoś dnia może mnie zabraknąć
Odejdę bezpowrotnie hen daleko
Zabiorę ze sobą miłe wspomnienia
Pójdę i już nie powrócę do ciebie
Lecz ty nadal żyj marzeniami
Może aby na chwilę w nich powrócę
By znów wpatrywać się w twoje oczy
Podziwiać blask pięknego uśmiechu
Pewnego dnia zatęsknisz do słów
Którymi rozgrzewałem chłodne dni
Otworzysz starą książkę z wierszami
I będziesz szukać między wersami nas
Być może wtedy na chwile wrócę
Dotknę twą duszę moim słowem
Na ustach poczujesz powiew wiosny
A wtedy ja zostanę na zawsze w sercu
Komentarze (2)
Piekne cieple slowa pozdrawiam
Piękny. Miłośc, tęsknota, pragnienie pozostania z
kimś... - to nie poetycki bajer, - To zycie - bardzo
blisko -z kimś...
Jano - serdecznosci:)