W piasku
"Odzyskałam to co inni stracili,nie pozwolę ,by to zniszczyli"
duszę się w sobie
nie czując myśli
upadam na twarz
kryjąc ją w piasku
nie wierzę już
by ktoś mi pomógł
czepiam sie wiary
ostatniego ratunku
i tonę w piasku
"Odzyskałam to co inni stracili,nie pozwolę ,by to zniszczyli"
duszę się w sobie
nie czując myśli
upadam na twarz
kryjąc ją w piasku
nie wierzę już
by ktoś mi pomógł
czepiam sie wiary
ostatniego ratunku
i tonę w piasku
Komentarze (4)
metafory swietnie oddaja smutny nastrój w wierszu
zostawiam plusa
Ja wcale nie radzę na siłę myśleć o czymś milszym by
wiersze były lepsze. Wiersze mogą być krzykiem
rozpaczy byle dobrze napisanym wtedy są super. Byłoby
tu co robić w zakresie poprawy stylistyki ale w końcu
wszyscy się uczymy
wiara i nadzieja umierają wszak po śmierci...a Ty żyj,
bo masz dla kogo!Cieszę się , że piszesz-Twoje wiersze
są bardzo osobiste i treściwe!
Zdaje się,że to skrajna depresja,może desperacja,te
słowa nijak mają się do wiersza o synu,trzeba wziąć
się w garść.
p.s.odnosząc się do pani komentarza pod moim
wierszem;nie tylko nadzieja pozostała,ogrodnik wie jak
zadbać o ogród,sądzę,że głupio mu ,że go
zapuścił;niech Pani pomyśli o czymś miłym ,to wiersze
będą weselsze i lepsze stylistycznie.