Piechotą do wiosny

Świetny wiersz, Rhea. Czytałam z uśmiechem:).
Pozdrawiam cieplutko:)

Lato, wiosnę, a nawet jesień i zimę nosimy w sobie to
zależy od naszego rozwoju duchowego.

powodzenia
póki co kożuch wdziewaj

takim optymizmem ,ze nawet nie straszna Nam bedzie
zima
pozdrawiam serdecznie:)

weźmy się za ręce
przez zimowe chwile
idźmy w stronę wiosny
żeby było mile:)

pozdrowionka...

Ojjjjjjjjjjjj słonko taki piękny obraz stworzyłaś, że
rozmarzyłam się;)
Ale to już, tuż, tuż zaraz przyjdzie zima i wiosna do
nas zawita ta upragniona;)

Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, dziękuję za
wizytę;)

Kocham wiosnę lato, więc też mi tęskno za słonkiem. W
młodości kochałam się w Marku Grechucie :)). Dziękuję
Romeczko,że wspomniałaś. Wiersz bardzo mi się podoba,
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko Romuś

Bardzo mi się podoba ten rytmiczny marsz ku wiośnie
życia:)))

takim wierszem budzisz nadzieje na słoneczko i
cieplutki powiew wiatru.Bardzo obrazowo i wiosennym
ciepłem zbliżyłaś mnie do marcowych dni.Pozdrawiam
serdecznie.

Dziękuję wszystkim gościom za wizytę, przeczytanie i
komentarze. Pozdrawiam serdecznie. Dobranoc:-)

bardzo ładny optymistyczny wiersz pozdrawiam:)

Dziękuję pięknie drodzy goście za kolejne wizyty:-))

Dzięki za otuchę i ciepło, które bije ze strof.
Zostawiam uśmiech, pozdrawiam :)

Tak właśnie, żyj pełną piersią, bo życie jest tylko
chwilą.Piękny romantyczny "motyl" w barwach
szmaragdowo-czerwonych.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-)

przy słotnej pogodzie marzymy o wiosennej zieleni i
radosnej porze letniej:)