Piechotą do wiosny
Bo mini mnie zainspirowała - "Dopóki pary w butach"
Piechotą wracam do wiosny
niech znowu będzie radośnie
zaścielę turkusem pościel
otworzę okna na oścież
założę mini sukienkę
krótką że wyżej nie sięgnie
obowiązkowo szpileczki
pewnie się zaraz przeziębię
co z tego nie po raz pierwszy
oddycham życiem w pośpiechu
tak mi się już zadeszczyło
że stawiać chcę na konkrety
pod nogą szeleszczą liście
ja pragnę poleżeć w kwiatach
i w myślach nadal zielono
po wiośnie - odszukam lato -
https://www.youtube.com/watch?v=q80BAs4QjQQ
Komentarze (68)
Dziękuję kolejnym gościom za miłe słowa, przeczytanie
i uśmiech:-)
Pięknie i z optymizmem, dobrze czytać takie wiersze
gdy za oknem listopadowy ziąb :)
Od razu chce się bardziej żyć po takiej lekturze...:D
Optymistycznie i rytmicznie: hej ho, hej ho do wiosny
by się szło:) Miłego wieczoru.
Oj też chciałabym już wiosnę...Piękny optymistyczny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie .
Miło być Romuś - przepraszam :)
Świetny, optymistyczny, lotny wiersz! Z każdej strony
do podobania :)
Pozdrawiam :)
Omuś teraz odczytałam Twoją odpowiedź
Jak mogę w czymś pomóc to napisz
sercem przytulam
Życzę pogodnego wieczoru i jeszcze rza gratuluję
pieknego wiersza
Ja czekam na narodziny mojej wnusi
Już ciut ciut zostało do końca :)
dzięki :)
Tak ciepło i miło u Ciebie...u mnie zimą
powiało...pozdrawiam serdecznie.
Spoko, jestem normalna i się nie obraziłam za
"kogoś":-))))
przepraszam rheo, tak mi się napisało w pośpiechu :)
Dziękuję drodzy goście za odwiedziny i przeczytanie:-)
Ej Bomiś dziękuję, nie kogoś tylko mnie, a zresztą nie
po raz pierwszy zainspirowałaś:-)
Super inspiracja, fajny wiersz.
Pozdrawiam Romeniu.
Dobrej nocy.