Z piekła do raju
Szczęściarz to może, czy tragiczna
postać?
W burzliwym życiu poznał niemal
wszystko,
szukał miłości, nie mogąc jej sprostać,
śmierci był blisko.
Źle pojął wolność, więc pogardził łaską,
zszedł na manowce nieprzetartym
szlakiem,
błądził podparty kieliszkiem jak laską,
z prawem na bakier.
Miłość uwięził w cielesnych doznaniach,
wojując z życiem, wciąż się przed nim
cofał,
duchowo pusty, nie wart był kochania
i sam nie kochał.
Miał jednak farta, przebudził się
kiedyś,
otworzył duszę do miłości zdolną
i chłonął sercem mimo swojej biedy,
prawdziwą wolność
autor
karat
Dodano: 2014-03-02 13:08:24
Ten wiersz przeczytano 1402 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Bardzo mi się podoba ten optymistyczny wiersz:)
świetnie, że się obudził na życie i drugiego człowieka
otworzył. Powiało nadzieją:)
Osobisty.
Osobisty.
Dobrze wyrażone przebudzenie z piekła życia.
Pozdrawiam :)
Bardzo fajny przekaz, wiersz życiowy, prawdziwy:)
Dziękuję za głos i również pozdrawiam.
Takie wyzwolenie to najszczerszy i najprawdziwszy
ziemski raj w doznaniu osoby, która, bywa,
dziesięcioleciami spycha się do piekła. Nie sama. Na
swoim, przepojonym, ogniu dotkliwie przysmaża boki i
serca tym, którzy powinni być jej najbliższymi, a
zostali porzuceni. W najbardziej bezwzględny sposób.
Wciąż za dużo zagubionych.
Może Twój wiersz sprawi więcej cudów?
Pozdrawiam Cię ciepło.
Bardzo dobry, optymistyczny wiersz
z życia wzięty. Pozdrawiam serdecznie.
to droga jednakowa w obie strony
pozdrawiam
Tragiczne wiódł życie ale ważne że się przebudził
I to zmieniło wszystko...
Refleksyjny i trochę smutny ale ważne też
Że się dobrze skończyło mam taką nadzieję
Bardzo dziękuje i pozdrawiam serdecznie
Miłego i spokojnego wieczoru życząc...
Miał farta, a może znalazł kogoś kto mu pomógł:)
Dobry wiersz:)
Wszystko dobre, co dobrze się kończy. Ładny , ciekawy
wiersz.
Umiesz Karacie wytrzesać uczucia. Pozdrawiam.
Świetny przekaz! najważniejsze, że wyciągnął
odpowiednie wnioski!
Pozdrawiam Karatku:)
Bardzo dobry przekaz,wszystko można, jeśli tylko się
chce, najważniejsze, że nastąpiło przebudzenie.
Pozdrawiam