Piękne jest życie
Piękne były wiosny o świcie
pachnące konwalią i bzami.
radosne było moje życie,
które uciekło mi z wiatrami.
W piękne, ciepłe lata słoneczne
lepiłam czarne babki z błota.
Tęskne chwile takie bajeczne,
do zabawy była ochota.
Pachniała nam pora jesieni,
obsypana tęczami kwiatów.
Nasze życie czas nam odmienił,
z dzieci na siwych i brodatych.
W mroźny, jasny dzionek zimowy,
gdy śnieg bielą otulił drzewa,
miło było przy piecu ziewać,
a przy oknie cicho pośpiewać.
Wrócić do lat dawnych stroskanych,
wspomnieć młodość dorosłych dzieci,
kochać nasze wnuczki czekane,
najpiękniejsze dla nas na świecie.
To najpiękniejsze chwile w życiu,
i najcudowniejszy jest mój świat,
gdy wnuk mnie pozdrawia o świcie
Hi, babcia już masz dwadzieścia lat?
Dziś za wszystko dziękować trzeba
Tobie Boże co mieszkasz w niebie.
Nie brakuje mi wody, chleba
i Bożej pomocy w potrzebie.
Komentarze (46)
Ladny udany wiersz pozdrawiam