Piękno mi się marzy
Prowadzę wzrokiem po twojej twarzy
Oczy, w źrenicach ja pełen marzeń
usta ponętne - dotykam ich swoimi
jaka piękna to chwila, ile uczucia
w tej chwili
Pozostań tak, bym zabrał od ciebie tego
pięknego
na wiele dni, miesięcy, lata cale
ten posmak jedwabiu, nektaru leśnego
to co wspaniałego
Włosy, nęcą zapachem, dotykam całym sobą,
jest milo i wesoło
Szyja, lepiej gdy przestanę pisać
to ponętność, zaczyna we mnie piękno
grać
Dotknąć tego jedwabiu i zatracić siebie
dotknę- stanę w rozkoszy - w niebie
Mimo wszystko, za czy przeciw, nachylam
się
odsuwam włosy, jestem na kwietnych łąkach
bosy...
Temu uczuciu nadaje miejsce na piedestale
twojej
twarzy,,, we mnie się gotuje ? piękno się
marzy
Autor:slonzok-knipser
Boleslaw Zaja
Komentarze (1)
Witaj Bolesławie, koneserze piękna, wszystko co
piękne, nie jest Ci obce. Pozdrawiam serdecznie