Pielęgnowana i bezwzględna
Chowana w sercu,
jest nieszczęśliwa,
pielęgnowana,
bezwzględna bywa.
Brak zaufania,
strach ją ogarnia,
zmęczona,
czasem uparta.
Silniejsza od przyjaźni,
większa od miłości,
zadaje ból,
wątkiem nieufności.
Ukryta głęboko,
bez żadnej przyszłości,
czy można kochać -
- w podłej zazdrości.
autor
Ola
Dodano: 2013-05-14 07:05:41
Ten wiersz przeczytano 1567 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Nie ma miłości bez zazdrości.
Nie ma zazdrości bez miłości.
:)
Moim zdaniem nie ma sensu to pytanie:
"czy można kochać egoizmem zazdrości".
bo przecież egoizm i zazdrość nie są bytami z tej
samej gliny. Wcale ktoś nie nosi w sobie cech
egoizmu, a jest chory z zazdrości. Z kolei egoista
wcale nie musi być zazdrosny. Poddaję pod rozwagę.
Wrócę tu jeszcze.
Ciekawy temat. Zazdrość bierze się z braku zaufania, a
bez niego prawdziwa miłość nie istnieje. Miłego dnia.
daje do myślenia...czasem jest ociupinkę potrzebna...
pozdrawiam:-)
Nie można - taka jest moja odpowiedz, kolorowo
pozdrawiam :)
Bardzo cenna myśl o zazdrości, że jest "bez żadnej
przyszłości".
Pozdrawiam :)
zazdrość - to ciężka, nieuleczalna choroba :)) fajny
wiersz :)pozdrawiam serdecznie
Pielęgnować nie należy, ale czasem nie udaje się jej
uniknąć:). Pozdrawiam, Olu
Trudne pytanie. Refleksyjny wiersz. Pozdrawiam
Ładne.Daje do myślenia. Pozdrawiam ciepło
Filozoficzne pytanie hmm.Ciekawy wiersz.Pozdrawiam
I ja twierdze, ze troszeczke nie zaszkodzi:)
pozdrawiam.
Taka tyciu tyciu nie zaszkodzi aby nie przerodziła się
w tą egoistyczną.Miłego dzionka:)))
Masz rację"deko nie zaszkodzi". miłego dnia
Deko nie zaszkodzi, byle nie popaść w chorobliwą
zazdrość. Ta wszystko niszczy.Pozdrawiam.