Pierwsi i ostatni
Smugi
liczne czarne diabły
wiszące w wilgoci i przewiewie
w kontakcie z przestrzenią, ze skałą,
korzeniami drzew
które do jaskini o zatarasowanych dla
świata przejściach
dostają się by pić wilgoć
z nimi nietoperze spalają zgromadzony latem
tłuszcz
po ścianach bez znaczenia góra-dół, a może
do określenia
z łatwością, świat kolorowy praźródło
kształtów, jaskinia,
nie interesuje starych drzemiących
drapieżców
opadli na stare zapomniane dno
kiedyś zabłąkał się tam człowiek
goniąc w panice, potem padł i został przez
nich do śmierci
pokąsany bezlitośnie, a może nie
wykazały
większego zainteresowania
Lucyfer przy nich to dupek
Ale i one wiedzą, wiedzą kim są i gdzie
jest pokarm
i że w ciemności jest dobre pole do
rozmnażania
W sobie zmagazynowały, wytworzyły jad
esencję świata dla nachalnych łamiących ich
prawo do życia
lub będących pokarmem
Są jednak iskrami ciepła i światła, są
życiem
Znaleźć się w ich gronie to być w
konstelacjach
Może to od nich zaczęła się fala powrotna
Słupa Światła
Jeśli zabijesz pająka spadnie deszcz
Dawca życia i utonięcia
W odmęcie Tyfon, w zarodku Tryton
Pająk, mroczne walki z innymi pierwszymi
Marzę o porozumieniu z wami
Ale szanuje obyczaje obcowania
I o odpoczywaniu z wami
Bycie kształtem ale zapomnienie o kolorach
i kształtach
i uczuciach, co nie przeszkadza tkać
sieci
W snach rozkoszy realnej
Może żywicie się mrokiem albo światłem w
mroku
A zwisając jesteście odkrywcami praw i
piękna balansu
i wznosicie prośby i hymny bez narzucania
się
Kiedy On umierał, jeden z was
na ramionach krzyża rozpiął sieć na
muchy
Kłębki wełny, miłości, żądzy, głodu..
Komentarze (3)
Podobno pająki są pożyteczne, mnie osobiście nie
przeszkadzają dopóki nie włażą do domu, boję się
jedynie tych dużych i szybko biegających...;)
Pozdrawiam
Ciekawa ta sieć na muchy...
Pozdrawiam serdecznie
Oniryczny utwór, pozdrawiam