***Pierwsza miłość jest tą...
Ten wiersz jest małym sprostowaniem do wiersza "***To niczego nie zmieni***" A także jako małe dopełnienie wiersza "***Smutna zmiana***" ..
No fakt, drugi raz już nie pokocham,
Ale czy można nadal kochając, znów się
zakochać w tej samej osobie?
On był, jest i będzie moją pierwszą
miłością,
Miłością, która była dla mnie
najważniejsza,
Miłością, której zapomnieć nie potrafię
Miłością najważniejszą.
Cząstka mojego serca ciągle należy do
niego,
Więc jak mam go wymazać z pamięci?
To mnie boli,
Bo wiem, że już go tracę,
Tracę na zawsze i na wieczność.
To ta druga mi go odbiera.
Nie będzie już koleżeńskich rozmów,
Nie będzie już miłych żarcików,
Nie będzie uśmiechów dla mnie,
Nie będzie skupienia wzroku tylko na
mnie,
Nie będzie już nic.
Będzie już tylko wielki smutek
I żal.
Że to ja nie jestem na miejscu tej
drugiej,
Że to nie ja będę dla niego tą
najważniejszą,
Tą dla której warto poświęcić życie,
Tą, którą kocha nad życie,
Tą do której by mówił "Żono moja"
Tą jedyną,
Tą tylko dla której warto żyć.
Teraz pozostał mi tylko płacz.
Płacz za czymś, co się kończy
I zarazem za tą wielką stratą.
Czy jeszcze kiedyś zaznam ukojenia swojej
duszy?
Czy kiedyś nadejdzie uśmierzenie mojego
bólu?
Kiedyś na pewno to się stanie.
Tylko kiedy? Tego nie wiem
Jest mi tak okropnie smutno.
Pragnę Jego miłości,
Lecz wiem, że jej nie dostanę.
Tego szczęścia nigdy nie zyskam.
To ona mi je odebrała.
Są dowody, że miłość trwa wiecznie.. A ja muszę zapomnieć..
Komentarze (1)
Troszkę może za długo napisane, nie ma może w całej
treści cudu, ale jest szczere wyznanie iż pierwsza
miłość na zawsze w sercu zostanie. Z tytułem zgadzam
się w 100%.