Pierwsze dżinsy
Ciepły, znoszony kolor dżinsów
towarzyszy mi przez całe życie.
Na pierwsze fortunę wydałam
a granatowe były
jak zagniewane niebo.
Prane nieustannie
zmatowiały, wyblakły
jak chmury jesienią.
Teraz, gdy są
na wyciągnięcie ręki
i odcieni w bród
marzę, by zdarzył się cud
i te pierwsze
do mnie wróciły
razem z czupurną
młodością...
autor
ARABELLA
Dodano: 2016-06-02 22:32:27
Ten wiersz przeczytano 1974 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Pamiętam, kiedyś to cegłą wyciarałem spodnie, aby
szybciej były modne. Tertaz, to nawet dziurawe są
jeszcze modniejsze. Ok.
12 dolarów, a miałam tylko 10. I niestety nie kupiłam.
Żeby było śmieszniej mam tę dziesiątkę do dziś od 1973
roku. Kawał życia, a dolar nie traci.
No tak czas płynie nie ubłagalnie. Pozostają
wspomnienia, których się nie zapomina.Pozdrawiam.
Dziękuję za pozdrowienia,a wiersz fajny-
wspomnieniowy:)
Pierwsze dżinsy założyłem 3 lata temu .. ale córki
radochę miały ..bo stary spodnie na kant w szafie
zostawił .
ciepła nostalgia,
przypomniałaś mi moje pierwsze wdzianko dżinsowe, gdy
jechałam na pierwsze kolonie, było jasnobłękitne,
piękne, szyte u krawcowej... spodnie takie
rozszerzane, o dzwony! góra z kołnierzem większym ode
mnie:)
dzięki wszystkim użytkownikom dżinsów, dzięki tym co
pamiętają Peweksy i czasy komuny za której nasza
młodość upływała, pozdrawiam wszystkich dinozaurów
Do tego, co pierwsze zawsze odniosimy się z
sentymentem,
ja pamiętam, że pierwsze były kupowane w Peweksie, za
zielone,
teraz na szczęście można je już wszędzie dostać:)
Pozdrawiam :)
:) pozdrawiam Arabello :)
Byliśmy tacy młodzi...Najlepiej wycierało się
pumeksem.Ale zafundowałaś nam wspomnienia...
Pozdrawiam.
będę w tym względzie szczery
moje pierwsze to wranglery
byłem bardzo zadowolony
gdy skombinowałem na nie bony...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
czytając twój wiersz powróciły wspomnienia - pierwsze
prawdziwe Riflle miałem z Peweksu
pozdrawiam
-- ECH TE WSPOMNIENIA... moje też były bardzo
granatowe,czego ja nie roiłam, by się sprały...
starsi pamiętają co to było mieć w latach
siedemziesiątych prawdziwe dżinsy z pewexu, młodzi
tego nie zrozumieją
Każdy by tak chciał jak Ty...
Ja swoje pierwsze kupiłem we Włoszech w 1975r,gdy
wyjechałem na zgrupowanie sportowe.
Pozdro ARABELLO