Pierwszy pocałunek
nie wiem co ty ze mną robisz
czemu tak na mnie działasz
czuje jakbyś tu byl obok
patrzyl w oczy me
tak slodko mowil do mnie
Marta i
całował mnie
wyobrażam sobie teraz nasz pierwszy
pocałunek wśród
paproci i palm tylko my sami
tylko ty i ja
dzieli nas tyle kilometrów
ponad 302
tesknię szalenie
głowa chce wysiąść
karuzela się kręci
zaraz upadnę
mam mroczki przed oczami
cała z zimna drżę a
teraz napewno nie zasnę
autor
martusia87ster
Dodano: 2013-06-17 00:02:00
Ten wiersz przeczytano 938 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
tęsknota i miłość
zbliżania oddalonego
i ciepło dotyku pomimo braku dłoni
Jest rezerwacja na takie stany, dla zakochanych!
Pozdrawiam!