Pierwszy rok, jeden krok
Dziękuję :*
Minął rok jak sekund kilka
a ja wciąż w Ciebie wpatrzona
trwam u boku Twego wiernie
dziś kochanka później żona
będę matką Twoich dzieci
wiem że to jest nam pisane
moim celem dać Ci szczęście
pójdę z Tobą choć w nieznane
zestarzeję się przy Tobie
tak mi mówią nasze dłonie
moja prawa Twoja lewa
w taki sposób są splecione
Komentarze (4)
I pozostań z nim na zawsze...
Szczęsną jesień los Wam wróży...
Gdzie podniebne też latawce...
Zatrzymają nawet groźbę burzy
rok, to troche za długo
Wiersz skończyłaś , ale coś czuję że można jeszcze
dalej pisać , kończąc splotem całkowitym....czego
szczerze życzę już nie tobie tylko wam.
piekny wiersz o szczerym uczuciu;) no i ladnie
utrzymane rymy +