Pies rozrabiaka
Ciężki czas każdego czeka Gdy pies rządzi za człowieka :)
W ogródku rósł bez
I przybiegł pies Rex
Am am radośnie
Bez już tam nie rośnie
Padł bez, został Rex
I wisienka mała rosła
Już żałobny słychać tren
Po wisience ślad pozostał
Myśli człowiek, co za czort
Jaki diabeł w tym psie siedzi
Ma warunki niczym lord
A spokojnie nie usiedzi
Chciałoby się mu odpłacić
Pięknym za nadobne
Ale czy się to opłaci
Czy po ludzku godne
Przywołany do spowiedzi
Usiadł i przede mną siedzi
Spojrzeliśmy face to face
I poczułem się jak leszcz
Usłyszałem - marne szanse
Bym był twoim ordynansem
Od spowiedzi są biskupy
Ty pozbieraj po mnie kupy
Komentarze (29)
fajne i do tego lekkim piórem napisane
Zabawne, skas temat mi bliski:)
Widac Aresy i Rexy
Podobne to pieski:)
Pozdrawiam serdecznie
A to ci dopiero! Fajny, żartobliwy tekst, bardzo
przyjemnie się czyta ;) Mam dwa psiaki - rozrabiaki i
kocham je bardzo, nawet jak łobuzują ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Kazimierz Surzyn, Eliza Beth, Tessa50,sceny życia
wypływają, slicznie Wam dziękuję i pozdrawiam :)
Fajny, z uśmiechem pozdrawiam serdecznie
Oj wiem, co to jest pies w ogródku, a nawet dwa pieski
obu płci. Były roślinki, a potem zmarniały. Jednak bez
piesków jest smutno i trzeba je po prostu mieć, a one
nas. To się nazywa przyjaźń, a ona ma swoje prawa, o
obowiązkach nie wspominam.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Z uśmiechem przeczytałam, masz super psa, bukiecik
konwalii dla Ciebie :)
Ubawiłeś. :)
_wena_ dziękuję za uwagi. Zawsze trafne i które sobie
cenię. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
przybiegł*
"pies ogrodnika" · przen. o kimś, kto nie pozwala
innym z czegoś korzystać, mimo, że sam tego nie używa
a takie zachowanie psa rozrabiaki nie wynika z treści
wiersza.
Tak, czy owak, wesoły wierszyk mnie się spodobał :))+
Larisa. Wielkie dzięki. Pozdrawiam i miłego dnia
życzę. :)
Bardzo fajny wiersz!
Nie mam psa, ale opisana perypetia bardzo mnie
rozbawiła.
Serdecznie Cię pozdrawiam z uśmiechem
Mirosław Madyś - dziękuję i pozdrawiam.
Ciekawe :)
Anna - dziękuję i pozdrawiam :)