PIEŚŃ TĘSKNOTY
Zasmuciłam się na chwilę.
Moja głowa pełna wspomnień.
Pragnę pobiec, choć na chwilę.
Odnajdę krople nadziei choćby na dnie
studni.
Choć me myśli odpływają.
Wiem, dokąd one zmierzają.
Zatrzymały się u mnie na chwilę.
Zamigoczą jak gwiazdeczki na niebie.
Zanucą pieśń tęsknoty.
Potem spłoszone uciekną w głąb
zapomnienia.
Wciąż odwracam się plecami niczym
ślepiec.
Szukam białej laski lub życzliwej dłoni.
Wiem nadejdzie taki dzień.
Nasze drogi zejdą się.
Znikną zakamarki nocy.
Spojrzysz w moje czarne oczy.
Są szalone zalęknione.
Lecz wpatrzone w Twoje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.