Pij z życia miłość
Bierz z życia to co daje
piękno mego ciała
i atłasowy zapach,
migdałowych wspomnień poranka
kiedy w promieniach
poświaty księżyca
całowałeś me nagie ramię
Spojrzenie wiodło Cię w bezkres
radosnego spojenia ciał
To z nas wykwitła miłość…
O której rano szeptał strumyk.
autor
narrator0010
Dodano: 2009-05-10 07:18:36
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
ładny aż szkoda że taki krótki ,,,
miło się czyta Twoje myśli
Znów się nie zawiodłem, piszesz wspaniale.
Dalej...dalej..robie się niecierpliwym..chcę czytać
następny. Pozdrawiam.
Proponuję bezzaimkowo i bezdopełniaczowo. Przemyśl,
pewnie załapiesz o co mi chodziło :).
"Bierz z życia to, co daje
piękno mojego ciała
i atłasowy zapach
migdałowych poranków,
kiedy w promieniach
książycowej poświaty
całowałeś nagie ramię.
Spojrzenie wiodło w bezkres
radosnego spojenia.
Okwitaliśmy miłością,
o której rano szeptał strumyk."
pozdrawiam ciepło :)
ładny wiersz, pij miłość, super, pozdrawiam :)
"pij z życia miłość" - pięknie powiedziane.........
dodam tylko; - no to zdrowia..