Piosenka o Panu (wszelkiego)...
Pełen tytuł: Piosenka o Panu Bogu: Panu
(wszelkiego) Stworzenia
Dał mi rozum Bóg
abym myśleć mógł.
I prowadzi mnie w te strony
gdzie jest dom mój. Twoim domem...
mego ciała strój.
Dobry Panie nasz!
Dzięki Ci za straż!
Prowadź dobry Panie Boże
tam gdzie rośnie twardy Orzech.
Drzewem życia darz.
Pod Orzechem... (- Twym)
- jest ogniska dym.
Przy tym ogniu jestem (z) Panem
(czuwającym) – wieczór, ranem.
Życie nam się tli...
Dobry Boże mój!
W lesie - jest - rój pszczół.
A te pszczoły... Boże drogi
dają miód mi – miód spadziowy.
One żywią mnie.
Pośród leśnych kniej
jest rodowy pień.
A Ty – dębie, mój zielony
taką piękną masz koronę...
(I w opiece miej.)
Lesie mój – znów dziś
wziąłeś świeży liść.
Znów dostałeś liści z majem
dla swych ptaków jesteś rajem.
W raju – sójki dwie.
Piękna sójko z drzew!
Krzykliwy Twój śpiew.
Dobra sójko – Ty swym krzykiem
budzisz, kiedy zwierzę dzikie
pod dom – zbliża się.
Dziki zwierzu mój!
Dom mój – także Twój.
Pogadajmy więc w pokorze,
bo już cień... - jak... – wielki
Orzeł...
ściele... - Manitou.
Orzech – z buków spadł.
- Już wrześniowy wiatr.
Wnet bukwinę tę podsmażę
będzie dobry wywar w garze...
byś przy ogniu siadł.
Gdzieś...- nad rzeką... – "Hen"
- tam zbierałem len.
Ze lnu tego mam koszulę
oraz do mej sieci sznurek
i cięciwy mej.
W świeżym śniegu - trop.
Wybacz! – Tyś jest... – drop.
Wybacz dropie, że ustrzelę,
że się Twoim życiem dzielę.
Tyś ofiarą jest.
Popiół to - czy śnieg?
Taki myśli bieg:
Zasypiamy. - Dobry Boże...
A co po nas? - W lisiej norze
borsuk. - We śnie – legł...
Myślę sobie tak...
(- ja... - niebieski ptak.)
Wszystkie miody - właśnie one
- chmiele, mniszki - są pokłonem...
- jak i ja... - Twój ślad.
....................
Dzisiaj znam... - Twój Krzyż
to jest - ludzka myśl:
Chryste! - Tyś znów
żywym Bogiem!
- W naszym domu
masz podłogę.
Stąpaj... - tam, gdzie my!
Razem z nami - krzycz!
(- gdzie Miami Beach!..)
gdzie Brahmini..
- tam, gdzie Togo
- jesteś Chryste...
żywym Bogiem
Niech nie gaśnie - znicz!
Niech ni gaśnie znicz!
(- choć zarazy bicz...)
Celem, drogą
Chryste - stajesz
- z listopadem,
pierwszym majem...
otwieranych drzwi.
- Celem, drogą
znowu stajesz
- Listopadem
Świętym Majem
otwieranych drzwi...
08. 05. 2020 r.
Komentarze (21)
Melodia "Na nowej górze". Dobrze się śpiewa, ale
1. Musisz popracować nad ortografią (świeży i podsmażę
pisze się przez ż)
2. Dropie (choć bardzo smaczne) są w Polsce pod
ochroną.
Świetna modlitwa, choć trochę kojarzy się też z
piosenką.
Podoba mi się!
Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawa ta modlitwa ( w Twoim stylu.)
"Dał mi rozum Bóg
abym myśleć mógł."
Czy Bogu spodoba się ta piosenka? - trzeba pomyśleć
zawczasu.
Pozdrawiam.
/ślad/
Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam Wiktorze :)
Piękny dziękczynny wiersz - modlitwa. Pozdrawiam
cieplutko z uśmiechem na miły dzień:)