Pisz
Pisz Pisz Pisz
Tam coś się dzieje
Dostępna tajna kryjówka
Ileż uczuć pomieściła
Piszę dziś niezgrabne słowa
Pisać nie wypada gdy miłość buzuje
Hormony skaczą aż ziemia drży
Pisz Pisz Pisz
Tam otwarta brama jest
Pisownia zapomina o zasadach
gramatycznych
W miłości normy drżą
Tradycja upojona spycha paragrafy z szaf
Pisz Pisz Pisz
Przestaje boleć głowa wśród gęstych
chmur
Gdy na mapie widać Pisz
Gdy ja mam szczytny cel
Klaudia Gasztold
Komentarze (2)
Na pewno tak pięknie zachęcony pisze.
pisz, pisz....dobrze Ci to idzie...