Piszę do Ciebie...mój...
Piszę, bo już nie moge nic powiedzieć...i tak mnie nie usłyszysz, bo jesteś za daleko...za wysoko...
Piszę do Ciebie, bo gubię się już w tej
otchłani, nie potrafię trafić do celu, nie
mogę znaleźć odpowiedniej ścieżki, nie tędy
droga do mego wnętrza. Piszę z prośbą o
pomoc, o krótką rozmowę, o chwile
zapomnienia, o minutkę dla mnie, bym mogła
przytulić się do Twoich myśli. Piszę, bo
marze o spotkaniu, o sekundzie radości
Twojego widoku, o Twoich słowach: "Nie
martw się skarbie", o Tobie samym. Wiem,
moje marzenia nierealne, bo Ciebie już nie
ma, już Cię nie zobaczę, nie porozmawiamy
jak kiedyś...
Teraz muszę sama o siebie zadbać, sama
sobie poradzić, sama brnąć dalej, sama
kroczyć głębiej w ten świat, sama...
Ale opowiem Ci o kimś. Mam nadzieje, że
cieszysz się razem ze mną. Czuję, że zbliża
się ktoś inny, ktoś bardzo ważny, ktoś kogo
zawsze staram się zrozumieć, choć mi to
czasem nie wychodzi, ktoś w kim znajduje
oparcie, ktoś komu ufam, ktoś kto zawsze
stara się mi pomóc, ktoś kto razem ze mną
chce dalej iść, ktoś kto mnie nie
opuści...
Nawet nie wiesz jak czasami kilka słów z
jego ust potrafi mi popsuć albo poprawić
humor. Wystarczy parę zgodnie dobranych ze
sobą literek, a świat wywraca się do góry
nogami, nie wiedziałam, że są jeszcze tacy
ludzie na tym świecie, na tym bardzo
dziwnym świecie...
Żeby to wszystko zawsze było takie piękne
potrzebne jest dużo czasu, dużo
zrozumienia, dużo poświęcenia, dużo
zaufania, dużo chęci i dużo siły...to nie
wszystko, a jedynie minimum naszego
życia...
Jeszcze mnóstwo rzeczy się wydarzy, jeszcze
dużo przede mną, jeszcze wiele momentów i
dni przeżyje, gdy naprawdę to
zrozumiem...
Piszę, bo myślę, że Ty mój przyjaciel w
niebie mi w tym pomożesz. Wiem, że na
Ciebie mogę liczyć, dasz mi siłę i wiarę,
że będzie dobrze... Ty zawsze potrafiłeś
podnieść mnie na duchu. Teraz Cię nie ma i
myślę, że byłeś niezastąpiony ale jest
ktoś, kto dla mnie jest kimś więcej niż
tylko przyjacielem...
Ciesze się, że jest Ci tam dobrze i, że zawsze myśl o Tobie potrafi dodać mi sił...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.