płacz
- Tobie -
zagubiłeś się..
zatraciłeś powtórnie
zawróć kochany..
widzisz cień prawdy
pomiędzy ich kłamstwami?
widzisz jej zatroskane
oczy?
a teraz...to ona widzi..
widzi..twą twarz,
twarz pełną bólu,
wykrzywioną przez grymas..
tak po cichutku
koło jej stóp
kapią słone lzy...
Połóż się przy niej
i płacz na jej
ramieniu..
płacz..
przytul jej włosy,
usiądź przy niej
i płacz na jej
ramieniu..
już mniej słone się stają...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.