Płacz Aniołów
Ciemne chmury zakrywają niebo
Przygaszając cały blask
Jakby ktoś wyłączył światło
Wzywając na ziemie noc
Pada deszcz za oknem
Nie, to Anioły płaczą
Zmartwione czynami człowieka
I zmianami naszego świata
Własną krwią brudzili się ludzie
By do władzy dostać się
Unicestwić swoich braci
By w ręku mieć poddanych
Czas dosięgną takich ludzi
Nadzieje z wiatrem puścił wnet
Dając szansę zmienić jutra
A wczoraj w historie obrócić
29.10.08 P.H.
Komentarze (5)
Ludzie mają to w naturze, że walczą, niszczą,zabijają
by cel swój osiągnąć...... Aniołom jedynie łzy z
policzków ocierajmy, by nie zalały naszego jestestwa.
Historia wiekow przemawia wojnami,,,
czlowiek do ruiny doprowadza ten swiat,,
Aniolowie placza nad ludzka dola i niedola,,,dobry
refleksyjny wiersz.
NIe będe sie wymadrzac. Pisz dalej.
Nie, to Anioły płaczą
-I tu wszystko powiedziane...
A tu moralitet; nieco zbyt krótki jak na mój gust- bo
nie wszystko zostało powiedziane. Ale za tę próbę
idącą w dobrym kierunku plus:)