plagiat or not?
do przemyślenia...niektórym
Patrzę sobie na wiersz wieszcza
Lubię wchłaniać czyjeś słowa
A jeżeli fragment uszczknę
Grabież to czy strof odnowa ?
Inni przecież tacy sami
A ja tylko dwie linijki
Tyle razy się udało
O co - pytam się - te krzyki ?
Ruszą pochwał korowody
Oklaskami lśnią stalówki
Wisława, Tadeusz, Czesław
Okradzeni przez bejufki.
Komentarze (42)
Obyś zachował jak najdłużej:))
Miłego:)
nieta...jaki portal takie kradzieże. nie znam za wiele
innych ale tu niektórym cywilizowanym ludziom włos się
jeży na głowie jak czytają.na szczęście jestem
dzikusem.
Viola...i tak trzymaj:)
mixi...tym milej Cie czytać:)mam prawie końskie...
Ano, z siedzenia przed komputerem jeszcze nikt dobrego
wiersza nie spłodził. Więc sobie "połeci radzom, jak
mogom". Nie dotyczy to tylko zwykłego plagiatu.
Autorzy nagminnie okradają z dykcji poetyckiej
zmarłych poetów młodopolskich, zapominając, że mamy
XXI wiek. No ale, wynurzając się tylko do biedronki
lub z kubłem śmieci, można się nie zorientować, jaka
to epoka...Pozdrawiam.
Bo Ci potrzebne, przecież widać jak na dłoni, że do
niektórych żadne argumenty nie trafią, a znam Cię na
tyle, że wiem nie odpuścisz..a do tego potrzebne jest
końskie zdrowie:))))))
ha! no patrz a ja zupełnie jakoś inne skojarzenie
miałam, dzięki , że naprowadziłeś, jeśli do bojówek to
OK, mogłabym się wprawdzie do luźnych przyczepić, ale
się zdecydowanie nie czepiam:)
Viola...bejufki to szyderczo plagiatorki(z tego co
wiem raczej płeć z Wenus) stad taka prześmiewcza
nazwa...poza ty skojarzenie do...bojówek luźne:)
dobra ironia, tylko coś mi na końcu te bejufki...:)nie
żeby nie pasowały tylko tak jakoś brzmią nie tak:))
piwonie...jest taki żarcik - co Pan studiuje - kulturę
i sztukę - to niesamowite(szydzi uczestnik
dialogu)czemu pyta? - BO JAK SIĘ MA TAKA SZTUKĘ PRZED
SOBĄ TO TRUDNO ZACHOWAĆ KULTURĘ...
mbb co usiłuja zrozumiec bo nie zdanżam:)
MC no cóż.
jampipciu rozumiem że drugim pilotem był misio którego
obejmowałeś?mam taki zwyczaj że nie pokazuje się byle
komu a to publiczny portal gdybyś się nie kapnął.a w
dywizjonie 303 też latałeś?
mixi...tak się zastanawiałem kiedy przy okazji
wdepniesz:)mnie końskie zdrowie?dlaczego?:)
MW no właśnie...dzięki za wizytę:)