Plaża naturystów

jestem innego zdania, nagość jest boska, to cała
prawda o człowieku,
wizytówka, jak dba o to co dostał w prezencie od Mamy
Ziemi, istnienie.
Ubranie to pretekst aby ukryć mankamenty osiągnięte
żarciem i piciem, brakiem sportu, zwykłym lenistwem,
bezkształtne ciało to grzech a kszatałtne trzeba
pokazywać
ku uciesze innych, jako wzór i dzieło sztuki.
Ale mój głos i szacun masz bo kocham odmienne poglady
od moich, uczę sie od Woltera.

"Dziadki apacze" to zmora na każdej plaży...tekstylnej
i bez :)

Mężczyzni zawsze byli i będą wzrkowcami w kwestii
nagości wzystko zalezy od wrazliwosci na piekno,
czesto piekna dusza przyslania mankamenty ciala, ale
jak spojrzec na dusze w tlumie

Serdeczności Jastrzu
:)

Gdy się jest młodym to i przykryte jest piękne.
Później możesz odkryć wszystko a i tak wzrok już nie
jest chętny się patrzeć na Ciebie. Pozdrawiam:)

Odkryte mniej kusi, a odkryte zaniedbane to odrzuca.
Pozdrawiam

Nigdy nie ciągnęło mnie do takich miejsc...moim
zdaniem produkt jest dużo atrakcyjniejszy, kiedy jest
ładnie zapakowany...pozdrawiam :)

Ja tam lubię sobie na ulicy popatrzeć. Ale oczywiście
- rozumiem przesłanie

Witaj,

generalnie ja mam jeszcze przesyt 'golizny' i
pseudo powodów do fotografowania...

Z niezmąconą radością życia pozdrawiam z uśmiechem
/+/.

mam podobne zdanie (kiedyś przypadkiem trafiliśmy z
mężem na zakątek nudystów.
(wyobraźnia- w sferze jakości
- lepsza jest od rzeczywistości...)

To prawda, bo kusi tajemnica.
To co okryte- i co dalej? Nic.

Nie bardo wiem - do czego ma służyć naturyzm w
Europie. - bo to tak nie ma,ze jest -ale niesluzy do
niczego. - jako zjaisko stadne - niewidzedla
niego-zadnegosensownego uzasadnienia, Nagość -
pomijajac wszelkiego rodzaju seksualnosc - chba jednak
jest bardzo oobista - zaufana... - wsrod zaufanych:
ufajacy - wsrod ufajacych.To zjawisko -cyba dosyc
głębokie - laczącesię takzez pozucim bezpiczństwa -
jakby pozacywilizacyjne - przyrodnicze. Chyba trudno o
takie postawy osobiste - jako zjawisko w stadzie -w
Europie. Plaz naturystow- to bardzoczesto - zjawisko
spoleczne euopejczykow - gdzie dominuja oni -a nie
pozostala - wszelka inna natura. -wiec - dlaczego nie
na srodmiejskiej ulicy?

chyba rzecz w tym do czego służy ciało kobiecie.
Jeśli ciało służy kobiecie do radości z seksu, opcja
zakryta jest uzasadniona, w myśl zasady że to człowiek
zdobi szatę. Jeśli ciało służy kobiecie do opalania,
wtedy szata pozostawia dziwaczne paski albo wzorki na
opaleniźnie.

Jestem podobnego zdania, choć, oczywiście, nie mam nic
do naturystów :-) Co kto lubi. Ja - jak w pierwszej
strofie.

Pozdrawiam, dobrej nocy :-)

Super ... Dobranoc ...