Pleciuga
Pewien pająk we wsi Koło
skakał nałogowo
na bandżi i ze spadochronem
a jego żonę
przechodziły dreszcze
oburzenia.
Myślała - co wymyśli jeszcze.
Zamiast żyć przykładnie
z sieci plecenia
i jeść co w nici wpadnie,
on popisywał się wiecznie
- niebezpiecznie
bujając na granicy śmieszności.
Co się okazało?
Owad pragnął publiczności.
Pajęcze życie zanudzało,
o mdłości
przyprawiały muchy
i żony gderanie.
Marzył, że stanie
wśród oklasków zawieruchy
na arenie cyrkowej.
A jakiś człowiek,
zamiast krzyczeć "pająk! pająk!"
będzie wołał "brawo!"
i prosił o bis.
Marzy tak do dziś,
zaplątując w sieci łąki peryferie.
Żonka wybiła mu z głowy fanaberie,
jednym zdaniem:
"Ależ ty pleciesz, kochanie"
autor
DoroteK
Dodano: 2013-02-14 08:03:51
Ten wiersz przeczytano 5727 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Fajny wiersz. Krótko mówiąc: gdy gderliwa żonka, to
nosi pająka. Miłego dnia.
Pająk plecie, a pleciuga taka, a niechby sobie skoczył
ze spadochronem, a niechby...
Pozdrawiam serdecznie:)
U Ciebie Dorotko zawsze fajnie i z polotem, odwalasz
dobrą robotę...
Kiedy już myślałam, że zbliżamy się spokojnie do
końca - a tu zaskoczenie...jak zwykle. Pozdrawiam
walentynkowo.
nawet pająk ma marzenia ...
dobry ;-)
pozdrawiam serdecznie
Dopóki tka,
przy życiu trwa!
:)
Podoba mi się...a pająk niech plecie dalej:)
Pozdrawiam:)
Witaj Dorotko:)
Jak zwykle, u Ciebie kolejny ciekawy, mądry wiersz.
Kto by nie chciał być doceniany, stać na scenie i być
oklaskiwanym:)
Pozdrawiam serdecznie i Walentynkowo:))
Podziwiam Dorotko Twoją twórczość,mam wrażenie, że
słowa same trafiają pod Twoje pióro, serdecznie
pozdrawiam :)
Plecie pająk plecie
i pleciuga plecie
czyja sieć mocniejsza
z wiersza się dowiecie :)
No tak i podcięła pająkowi łapki, nóżki czy co tam on
ma:) I po co? Mógł się chłopina pajęczy na scenie
pomęczyć i brawa, oklaski - zbierać bez łaski:)
Jedno słowo żonki
i koniec tej mrzonki:)))
Dorotko ubawiłam się, czytając i biję dla Ciebie
brawo-:)
Ot... narcyzowaty pająk....miło pozdrawiam;)
Dorotuś!!! suuuuuuuuuuper!!, baardzo, bardzo na tak,
/Marzył, że stanie
wśród oklasków zawieruchy
na arenie cyrkowej./
Dorotuś!! masz u mnie plus, miło czytać takie wiersze,
serdeczności
nie chcę być posądzona, / ze mną wszystko ok./miłego
dnia w Dniu Zakochanych
Dziękuję za uśmiech. Cieplutko pozdrawiam