PŁOMIEŃ NA WIETRZE
jesienne niebo cmentarny mur nieznany
świat
Święto Zmarłych to czas kiedy odżywają
wspomnienia
o tych co odeszli przeżywamy na nowo w
tęsknocie
choć lata upływają wciąż refleksja wraca
ziemskiego życia
zapalamy znicze pamięci na grobach naszych
bliskich
dowód naszej miłości przyjaźni wspomnień
w zadumie pochylamy głowy odmawiamy
modlitwy
to już kolejny znicz zapalam w ciszy życie
jest nicią
gdy nadejdzie pora i czas spotkamy się z
uśmiechem
otworzymy swe ramiona cichutko z dala od
znoju
często odchodzą dobrzy ludzie za szybko ale
dusze zostają
tęskne myśli do nieba lecą ptak smutno
śpiewa liść spada
tysiące świeczek stojących w szeregi
powiewają płomyki
światełka cmentarz rozjaśnia łuna będzie
się snuła daleko
modlitwą dziś dziękujemy za każdą wspólną
chwilę i każdy
dzień przeżyty oby dobry Bóg dał im łaskę
zbawienia.
Komentarze (34)
Magnolio pokłony i szacunek za te słowa, dzisiaj i
jutro skupmy się na tym o czym piszesz, na refleksji
nad tymi co odeszli od nas.
Miłego dnia.
podziękujmy im, że byli z nami.
Piękna jest pamięć o Tych których już między nami nie
ma.
Bardzo refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Cmentarze uczą pokory. Ładny wiersz:)