Płomyk miłości
Miłość to płomyk wystarczy o niego dbać a zostanie na zawsze...
Z dnia na dzien nasza miłość robi sie coraz
słabsza..
Spala sie tak jak swieca i płonie coraz
mniejszym ogniem...
Nasze uczucia są coraz słabsze..
Twoja wiara w nas wygasa..
Konczy sie to co stworzylismy..
Konczy sie nasz mały swiat..
W którym kazdy z nas był szczęśliwy..
Nie bedzie już naszych wspólnych
spacerów
Nie bedzie nas..
Zostaniesz ty i ja w osobnych światach..
Kazdy znas bedzie mniał swoje życie i swój
maluki świat..
Zapomnisz o mnie ..
Lecz ja bede Cie pamietac..
Twój usmiech , każde twe spojrzenie..
Nawet chwile naszych rozstan , kłótni
Wszystkiego co kochałam..
Teraz nasz płomyk jeszcze swieci..
Jest on ostatnim wiecej już ich nie
bedzie..
Teraz odejdzmy ...
Pozwólmy mu spokojne zgasnąc...
A z nim i my skonczymy sie...
Jeden płomien na całe zycie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.