Płótno Chagalla
Okryty w płótna Chagalla
Sen przez błękitu bramę
Do światów mglistych wspomnień …
Zaprosił wyblakłą dziecięcość
Kaleka dziewczynka ożyła,
Pośród rozmazanych kwiatów,
Drzew szarpanych niepamięcią
Odległych szeptów pociągów.
Bzyczały pszczoły …
Łąka nie miała początku
Dzień nie miał końca
Bełkotliwe słowa śmiech
Śmierć była tak bardzo daleko
autor
Sprzedawca Marzeń
Dodano: 2005-12-15 08:20:53
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.