Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Plusz

Nie zapominajmy o chorych, nawet jeżeli przez parę lat ich domem jest szpitalny pokój.

Na błękitnym stoliku,
przykrytym warstwą zakurzonych laurek
leży bordowa róża,
przeterminowana od paru już wiosen.

Stos książek z dedykacją z poprzedniej dekady,
miliony czułych sms'ów,
z których spełnił się tylko jeden:
,,Nie będziesz nigdy sama''.

Nie jestem.

Codziennie wtulam się w pachnący cytryną plusz,
wpatrując się w znane na pamięć lodowate oczy.

Zamiast kojącej melodii usypia mnie pisk opon.
Czyjś krzyk.
Ból.
I cisza.

A potem we śnie zawsze otwarte drzwi,
owocowa herbata posłodzona miłością,
sztuczny uśmiech rówieśników
i ten ciągle biały pokój.

Rano drzwi otwiera tylko osoba w białym fartuszku,
-pyta o zdrowie,
a zna odpowiedź.
-pyta o zainteresowania,
a są niezmienne.

Usypiam pod dotykiem tej obcej, jedynej już ręki.


A wszyscy mieli być na zawsze:
w chorobie, bólu i cierpieniu.

Jednorazowa pomoc-to tylko nadzieja.

autor

Nikala18

Dodano: 2012-12-04 13:41:06
Ten wiersz przeczytano 1074 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Nieregularny Klimat Mroczny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

krzemanka krzemanka

Bardzo smutny wiersz, zapada w pamięć. Miłego dnia.

karat karat

Czy serca gest niecny,
czy pamięci wina,
że o nieobecnych,
człowiek zapomina?
Pozdrawiam!

DoroteK DoroteK

niestety, tak czasem bywa... dobry i szczery do bólu
wiersz...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »