Po co
inspirowałem się wierszem tu z beja ...
po co
samego siebie okłamywać
czy łatwiej jest z tym żyć
taka myśl ciąży na sercu
nie wolno wplątywać prawdy
w pajęczą nić
to nic że boli
są takie pytania
które trudno znieść
mamo
tato
jak mam z tym żyć
można zadać
to pytanie
mężowi
żonie
partnerowi
i ukochanej dziewczynie
słuchaj
a może lepiej milcz
dobrze jest stanąć
przed lustrem
spojrzeć w swoje oczy
i z podniesioną głową
z domu wyjść
wtedy nikt ciebie nie pokona
bo prawda jest
jak wspaniała żona
którą zrozumiesz w mig
Autor Waldi
Komentarze (22)
:)
"a może lepiej milcz"
Miłego wieczoru Waldi:)
Ciekawie...Msz nie da się siebie samego okłamać.
Miłego dnia życzę Waldi:)
Witaj Waldi:)
czasami małe kłamstewko jest potrzebne dla dobra
sprawy:)
Pozdrawiam:)
Zrozumieć żonę w mig to tylko szczęśliwcy potrafią ;)
Pozdrawiam Waldi :)
Dobra refleksja.Kłamstwo wcześniej czy później się
wyda.Pozdrawiam serdecznie.:)
bardzo dobra refleksja:-)
pozdrawiam
Mądrze napisałeś, pozdrawiam serdecznie:)
Zaglądając do lustra prawda w oczy kole. Dlatego
często spoglądać wolę. By samego siebie nie zohydzić i
się potem siebie wstydzić... Fajny, refleksyjny wiersz
z życia wzięty.Pozdrawiam.
Miłego wieczoru...
... kłamstwo ma krótkie nogi... mądry przekaz...
pozdrawiam serdecznie :)
Zawsze zaskakujesz mądrością w swoich wierszach z
przyjemnością przeczytałem Przyjacielu Waldemarze
Pozdrawiam
To nie zawsze takie proste, wiele zależy od światła
które pada na lustro...
Witaj Walduś,
Dobrze jest stanąć przed lustrem, ale nie zawsze
widzimy w nim to, co chcielibyśmy zobaczyć (i nie mam
tu na myśli, naszego zewnętrznego wizerunku).
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za jak zwykle miłe
odwiedzinki:)
Okłamywać innych to pierwszy stopień wtajemniczenia
obłudnika. Okłamywać siebie samego to kolejny stopień.
Waldku, wmawiam sobie, że napisałem dobry wiersz...
Fajna refleksja:) Pozdrawiam serdecznie:)