Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Po co...?

Nie wiem czy lepiej mieć serce z kamienia i raz na zawsze wyrzec się cierpienia. Czy lepiej cierpieć, a nawet szlochać, ale mieć serce i kochać.


Po co było całować, kłamać?

Po co było marnować czas?

Po to by serce złamać.

Po to by skłonic do łez.

Całował, przytulał, kłamał,

by truciznę w me serce wlać.

A ja głupia mu wierzyłam...

Jednak przyszło mi sie z tego śmiać.

Był spragniony mych ust.

Dziś przechodzi obojętnie.

No cóż... zmienił gust.

Choć z mych oczu popłynie nie jedna łza,

życzę mu szczęścia,

a zarazem pragnę,

niech pokocha go ktoś,

tak jak mogłabym zrobić to ja...

autor

_dorotka_

Dodano: 2006-08-13 13:34:28
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »