Po co człowiek sie rodzi?
Bez słońca horyzont mych marzeń.
Bez ognia żar pustką płonie.
I chociaż patrzę na twe delikatne dłonie
Kolejna noc, dzień mija bez wrażeń.
Ma żałość tylko mnie truje,
Bo innych ma prośba nie wzrusza,
A nawet groźba nic nie wymusza.
Nadzieja jak stara szmata się pruje,
Bo los mnie nie szczędzi.
Doświadcza, nagina, łamie,
Szepcząc do ucha prawdę – kłamie,
Lecz ma dusza jak starzec nie zrzędzi.
Ugięta prostuje, złamana się zrasta.
Tylko, po co? Po co wulkan wybucha?
Po co człowiek się rodzi i oddaje ducha?
Ja nie wiem, ja nie wiem.
Komentarze (2)
pytanie o sens a odpowiedź sam człowiek sobie daje bo
życie jest cudem istnienia i nikt nie chce go
zmarnować Wiersz refleksyjny poszukuje Na tak!
Jakiś smutek i nostalgia w tym wierszu.Ile
pytań.Jesteśmy po to by żyć i w tym świecie tkwić