Po co jestem ?
Jestem...
ale może nie miało mnie być
kto na to odpowie?
chyba tylko Ty Boże.
Stworzyłeś mnie bym cierpiała
bym miłości nie zaznała
bym z samotnością spacerowała
i z wiatrem rozmawiała.
Bym na ludzi się patrzyła
i o swym życiu rozmyślała
by mi było smutno, zimno, zle
czy po to stworzyłeś mnie?
Jesli tylko po to jestem tu
to nie chcę być, wole z Toba żyć
choć coś mi po kryjomu mówi
że życie me tak szybko nie skończy się.
Boże wierzę w Ciebie
i wiem że nigdy nie opuścisz mnie
lecz jeśli samotność mi pisana jest
to zabierz mnie szybciutko stąd
i pozwól bym Ciebie miłowała
a nie przez mą samotność cierpiała.
Komentarze (1)
Juz samo to że zwracasz się do Boga jak do przyjaciela
powinno Ci powiedzieć, że nie jestes sama...no i mas
nasz czytelników i dla nas żyj i pisz!