po co żyć?
Co mnie tu trzyma?
Lepiej byłoby zasnąć...
Nie byłoby tylu
Zmartwień, smutków,
Problemów i kłótni...
Świat byłby prostszy...
Byłoby więcej barw...
Więcej kwiatów,
uśmiechów i przeżytych lat
Po co żyć fałszywie?
Słuchać tylu kłamstw?
Spotykać ludzi w maskach?
Stać z nimi... twarzą w twarz?
Powiedzcie mi już dobranoc...
Odchodzę...
Chcę spać... Chce być wolna...
chcę zasnąć...
Chce odpocząć
zostawić to wszystko...
Chcę nie myśleć o niczym...
Żyć pustce.... śnie i marzeniach.
Komentarze (1)
moje wiersze też są pesymistyczne (w większości
niestety) ale trzeba znaleźć w życiu coś, co nada sens
wszystkiemu i tego właśnie Ci życzę. Pozdrawiam
cieplusieńko:)