a może....
Odważysz się?
Wpłynąć na głębiny snu
Tonąć w marzeniach
Zachłysnąć się nieprawdą
Całą stertą słów i bzdur,
które niewypowiedziane staja się
odległe...
Odgrodzone od reszty
Wysokim murem....
z kolorowych cegieł...
Chcesz to zobaczyć i poznać w całości?
Więc zaśnij...
wejdź na sam szczyt...
który dla wielu jest...nieosiągalny
autor
sam(a)...
Dodano: 2006-08-19 22:31:47
Ten wiersz przeczytano 744 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.