Po kres
Kiedy misterny obraz Twój faluje w oczach
mych,
Kiedy aksamit dłoni jak płatki róż na mej
twarzy,
Kiedy Ciepło Twego serca bije z moim jeden
rytm,
Polarna gwiazda srebrnym blaskiem w mej
duszy lśni,
Po twarzy zaklęta kropli łza za horyzont
dnia,
Oczy zamknięte rozkoszą bliskości twych
ust,
Po kres po świt po ostatnie dni.
autor
Szczensciarz
Dodano: 2005-05-07 23:02:57
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.