Po ludzku
Przysiadłam. Jak gołąb na dachu.
Co kluje się w ptasiej głowie,
w móżdżku podnoszonym skrzydłami?
Kiedy macham rękami
jestem taka przyziemna.
Dobrze jest poczuć ziemię pod stopami,
a czasem strach.
Bo ziemia jak woda zatapia
tych, co nie mają skrzydeł.
Boże podaruj anioła
by w porę pochwycił.
autor
marcepani
Dodano: 2020-04-18 12:57:03
Ten wiersz przeczytano 1125 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Jestem pewna że Bóg wysłucha, a anioł mocarny się
trafi;-)
Ładnie. Pozdrawiam ciepło.
Hmm ale ładnie. Ponoć anioła każdy ma :)
Pozdrawiam serdecznie!
Anioł na pewno jest przy Tobie. :-)
Pozdrawiam
Czuwa, czuwa... Na pewno. Pozdrawiam serdecznie : )
Mamy swojego Anioła on jest zawsze przy nas w chwilach
zwątpienia pomaga pod jego skrzydłem poczujesz się
bezpiecznie:-)
pozdrawiam:-)
Bardzo dobra refleksja i puenta " anioł by w porę
pochwycił", pozdrawiam ciepło, w zdrowiu spokojnych
dni.
Cztery żywioły - woda, ziemia, ogień, powietrze - już
w starożytności były przedmiotem dociekań filozofów.
Marcepani, snujesz refleksję o trzech z nich, a gdzie
jest czwarty z nich - ogień? Pewnie jest w Tobie, żeby
Cię ogrzewał. Pozdrawiam.
opadają skrzydła moczone mokrą nutą codzienności ...
Anioł cały czas czeka, jest tuż obok.
To prawda, Marce... Zatapia i widać to coraz
wyraźniej... Albo są skrzydła, ale z kamienia...
A gdy się przysiądzie na dachu jak gołąbek, to
przychodzą do głowy tak dobre wiersze? :-) :-)
Świetna refleksja :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Anioły czekają, ziemia zatapia tylko to co ziemskie.
Jest taka pieśń:
Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,
A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,
Aż przed oblicze Boga Najwyższego.
I tego Tobie życzę, ale...
...oby jak najpóźniej.
Spełnienia!
Pozdrawiam :)
Skrzydła nam Koronowirus przydusił. Nadzieja, że
będzie dobrze - skrzydła przywróci.Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem:)
Dobry wiersz... do przemyślenia;)