Po pa pranie
Zostawiłeś bałagan,
lecz nie musisz go sprzątać.
Niepotrzebne manatki
rozrzuciłeś po kątach.
Nie patrzyłeś, gdzie leci
wątpliwości koszulka.
Stanik z fiszbin rozsądku,
też nie trafił na półkę.
Stringi w kolorze wstydu,
gdzieś na lampie zawisły.
Zdjęte prosto z sumienia
na parapecie szpilki.
Rano wrzucę do pralki,
pewnie razem z butami
i nastawię na program:
,,precz z wyrzutów plamami,,.
autor
ewaes
Dodano: 2018-01-25 09:56:54
Ten wiersz przeczytano 1593 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Obrazowo:) Co powiesz na zamianę
"Co było niepotrzebne,"
na
"Niepotrzebne manatki" lub inaczej - dla rytmu?
Przemyślałabym też zakończenie. Na moje ucho, inwersja
w ostatnim wersie "wyrzutów plamami"
Nie brzmi najlepiej. Wiadomo że to opinia
czytelniczki, a nie eksperta. Miłego dnia:)
@jastrz - - tym bardziej że aż 6 razy napisałeś :) :)
@jastrz - - Grześ, chodziło mi o 10000 głos :) :) a
ten przypadł w udziale
@mysia :) :)
Ale szampana możemy wypić razem :)
Skusiłaś. To kiedy i gdzie?
Skusiłaś. To kiedy i gdzie?
Skusiłaś. To kiedy i gdzie?
Skusiłaś. To kiedy i gdzie?
Skusiłaś. To kiedy i gdzie?
Bardzo na tak!
Miłego dnia :)
Skusiłaś. To kiedy i gdzie?
@Flower - - dziękuję Mgielko :*)
Następnego gościa zapraszam na szampana!! :*)
@anula - -Grześ, no bo to po,, pa,, :) :)
Dziękuję :*)
Haha fajne :-) pozdrawiam Ewcia :-)
@Dariusz - - wątpię żeby dał radę :)
Dziękuję pięknie :*)