...po pierwsze nie tylko ja
... chciałbym widzieć więcej i wyraźniej.
Zniknął na własne życzenie
słuchałem na wpół oślepły
kto kocha
kto mówi
aniele
strzeż mnie strzeż
ktoś mnie postrzelił
a może tylko podkreślił
dłonią zbyt blisko
chcą mnie znów wcielić
przez onieśmielenie.
I pewność
powiewa łagodnie
głosem pogodynki
na stoku uroku
a wrażenie przelotne
zmiękczyło deszczem cierniową koronę.
Znów widzę i nie szydzę
szyję lekko niedospany
przemyj proszę przemyj
oczu moich rany rozbiegane
kto goni
a kto kocha
a chleb z masłem to dla
kogo to boli
dam pięć monet bo brzęczą
w kieszeni mej niewoli
Bywa błyszczy coś .... spokoju duszy życzę ... milo70.blog.onet.pl
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.